Twenties.

         Stylizację wymyśliłam spontanicznie. Gdy udało mi się zrobić tą fryzurę, od razu wiedziałam w jakim stylu będzie outfit. Lata 20 w Anglii! Tak właśnie kojarzą mi się fryzury z ,,wałkiem przed opaską". U mnie nie jest on tak bardzo widoczny, jednak przypomina te prawdziwe. Enjoy!:)

              sukienka - second-hand

        ramoneska - Anmar

 buty - pamiątka

   kolczyki - Orsay

                                                                                               kopertówka - Next

3x1 = 111 post

       Już rozpoczyna się czas, kiedy w Suwałkach jest najcieplej! :D Dziś było 28 st.! Mimo wszystko, podczas zdjęć 2 razy złapał nas deszcz. No to enjoy!xoxo

                                                                  sukienka - outlet
                                                                  buty - House
                                                                  pasek - Primark

Miało być z gracją... nie wyszło. :p 

Postowy sezon rozpoczęty!

        Po wielu miesiącach nieznośnej zimy wracam z nowymi pomysłami na letni sezon. Lato jest zdecydowanie czasem większej pracy nad blogiem. Słońce nadaje barw życiu. Tak więc witam Was nowym postem. :)

        Dziś miałam już rozplanowane jakie zrobimy zdjęcia i gdzie. Miały być one pod starym domkiem z przepięknymi schodami, ale okazało się, że dom przez zimę zniknął(została po nim kupka piachu). Niestety, jak to zazwyczaj bywa musiałam rozpocząć plan B, czyli nowopowstałe fontanny. Na domiar złego dzieci szalejące wśród wody nie dały mi w pełni zadowolić się zdjęciami. W końcu wylądowałam na schodach. 

        Creepersy zamówiłam na allegro. Jestem bardzo z nich zadowolona. Nie, podeszwa nie przeszkadza w chodzeniu. :) Enjoy!

                                                                       sukienka - VERO MODA
                                                                       kamizelka - DIY
                                                                       creepersy - allegro.pl

Heartbeat.

         Właśnie kończę blok z kardiologii, który był jednym z najbardziej wartościowych bloków na moich studiach do tej pory. Dzisiejszego posta nie robiłam z myślą o kardiologii, ale gdy teraz przeglądam te zdjęcia myślę, że wpasowują się świetnie w ten temat :) 

         Tak właściwie t-shirt z MSBHV jest jedynym w mojej szafie t-shirtem, a więc za razem ulubionym. A buty, które pokazuję tu po raz pierwszy (wszechobecne tenisówki na koturnie) są najbardziej wysłużonymi butami w mojej szafie. Przed spadniąciem śniegu chodziłam w nich non stop, a dalej są w niezłej formie. Zastanawiam się nawet nad kupnem ich czarnej wersji...

While relaxing...

     Dziś proste ubranie na co dzień. Sweterek upolowałam w second handzie. Spodobał mi się w nim trochę militarny styl oraz oryginalne guziki. Koszula jest z Marks&Spencer. Uwielbiam takie haftowane koszule, to chyba moja jedna z wielu słabości.(zaliczają się do nich również słodycze i buty ;p)
PS Po raz kolejny możecie zobaczyć ,,mój mały świat". Mam nadzieję, że już niedługo pogoda pozwoli mi wyjść w plener. :) Enjoy short photos! :*