sobota, 15 października 2011

Dziś, było okropnie zimno, promyki słońca bezskutecznie próbowały przebić się przez chmury. Wykorzystałam tą pogodę by zaprezentować Wam mój BOSKI płaszczyk ;) Ma perfekcyjny, dystyngowany krój. Doskonale podkreśla wcięcie w talii i ma przecudowne 3 falbanki w dół od paska. Ubóstwiam go :D Pozdrawiam :*













2 komentarze:

  1. ale masz śliczne leginsy ! gdzie je kupiłaś w jakim sklepie?

    OdpowiedzUsuń
  2. camaieu niestety kupione już jakiś czas temu, ale może znajdziesz podobne :)

    OdpowiedzUsuń